Społeczność Domu Emeryta im. św. Alojzego Orione w Brańszczyku przyjęła pod swój dach mamy z dziećmi, które uciekły przed wojną. W piątek (11 marca) Agata Kornhauser–Duda odwiedziła panie, z którymi rozmawiała o ich pobycie w Polsce, sytuacji na Ukrainie i nadziejach na szybkie zakończenie konfliktu. – Dla nas najgorsze jest to, że ginie ludność cywilna, w tym niewinne dzieci. Zdecydowanie potępiamy atak Rosji na wolną, suwerenną Ukrainę – stwierdziła Małżonka Prezydenta. – Zapewniam, że Polska i Polacy robią wszystko, żeby Państwu pomóc, zarówno u nas w kraju, jak i na Ukrainie. Najważniejsze jest to, żeby Państwo czuli się tu bezpiecznie.
 
Towarzyszący Pierwszej Damie Adam Kwiatkowski mówił o działaniach na rzecz tych, którzy zostali w kraju, by bronić wolności Ukrainy. Prezydencki minister jest odpowiedzialny za akcję pod patronatem Pary Prezydenckiej „Pomoc Polakom na Wschodzie”, która obecnie przerodziła się w akcję pomocy Ukrainie.
 
Agata Kornhauser–Duda rozmawiała z mamami o sytuacji na Ukrainie, okolicznościach decyzji kobiet o ewakuacji, ich niepokoju i strachu o pozostałych w kraju oraz o przyszłość Ukrainy i jej mieszkańców. – Muszą być panie silne dla swoich mężów, braci, synów, którzy walczą o ojczyznę dla swoich rodzin. Jestem pewna, że fakt, że jesteście z dziećmi bezpieczne dodaje ukraińskim mężczyznom sił – mówiła Pierwsza Dama.
 
Zapewniła o zamiarze kontynuowaniu pomocy ze strony Polski, mówiła też o współpracy z innymi krajami, które deklarują wsparcie, w tym finansowe przeznaczone na potrzeby uchodźców, ale i na odbudowę Ukrainy.
 
______________________________________________________
https://pomagamzradoscia.pl/